Znakomity początek sezonu.

Piłkarze rocznika 2004/2005 rozpoczęli wiosenne rozgrywki  w ramach III ligi okręgowej D2 Młodzik Grupa 4 od wygranej w meczu wyjazdowym. W sobotę 2 kwietnia na boisku kompleksu sportowego w Środzie Wielkopolskiej zmierzyli się z drużyną Polonii Środa Wlkp. Pogoda sprzyjała grze, dopisali również kibice JKS których było wyraźnie więcej niż fanów Polonii. Pierwszą połowę meczu JKS rozpoczął szybką akcją i strzałem Adama S. wybitym na rzut rożny przez bramkarza Polonii. Gra toczyła się pod dyktando zawodników JKS. Szybka wymiana piłki na lewym skrzydle pomiędzy Igorem N. i Nikodemem B. i znowu groźna sytuacja pod bramką Polonii. Po chwili faul na Macieju Ś. i rzut wolny wykonywany przez Nikodema B. wprost na główkę Kacpra S., piłka jednak nie trafia do siatki. Później szybka akcja , podanie Piotra B. do Nikodema B. i strzał wybity na rzut rożny.  Po chwili pierwszy atak na bramkę JKS, zawodnik nr 16 z Polonii przedarł się przez naszych zawodników, uwikłał się w pojedynek z Dominikiem M., piłkę przejmuje zawodnik nr 11 z Polonii oddaje strzał wybity przez Jasia G. na rzut rożny. Inicjatywę przejmuje JKS, mamy rzut wolny po faulu na Adamie S. , po chwili strzela Hubert P., Igor N. podaje do Macieja Ś., zamieszanie pod bramką Polonii. Dlaczego nie ma gola? Kontratak Polonii, Igor N. wybija piłkę na aut. Polonia traci piłkę, a Piotr B. podaje do naszego bramkarza. Mamy kłopot z wyprowadzeniem piłki, Polonia naciska, zdobywa piłkę i zawodnik z numerem 16 oddaje bardzo groźny strzał który na szczęście mija naszą bramkę. Zdenerwowani zawodnicy JKS faulują napastnika nr 16 Polonii, po rzucie wolnym znowu groźnie pod naszą bramką. Podanie w pole od bramkarza trafia do Kacpra S. który dalekim strzałem próbuje szczęścia. Znowu kontra Polonii, piłka przejęta przez JKS, zakończenie akcji strzałem Nikodema B., ale zbyt słabym. Po chwili faul na Nikodemie B. i rzut wolny. Szybka, wspólna akcja, asysta Krzysia G. i strzał Nikodema B. tym razem daje nam w 22 min.  prowadzenie. Kibice skandują JKS!, JKS!, Poloniści pocieszają swoich. Przeciwnicy zamierzają stratę odrobić i rzucają się do ataku. Groźnie wyglądające akcje Polonii podnoszą poziom emocji na trybunach. Na szczęście nasza obrona staje na wysokości zadania, ponownie groźny strzał zawodnika nr 16 Polonii wybija na aut Igor N. Pierwszą połowę kończy strzał Nikodema B. obroniony piękną paradą bramkarza Polonii. Rzut rożny wykonywany przez Adama S., strzał Nikodema B. zablokowany przez obronę. Koniec pierwszej połowy.

 

Druga połowa zaczęła się atakiem Polonii środkiem pola. JKS broni się rozważnie, choć widać, że Polonii bardzo zależy na kontaktowej bramce. Po chwili JKS zaczyna lepiej organizować grę, próbuje strzelać Nikodem B., a w 5 minucie po podaniu Maksa W. strzał Adama S. podwyższa wynik na 2:0 dla JKS. Euforia kibiców podgrzewa naszych do walki. Mamy znowu szansę, po kolejnym strzale Adama S. kiks bramkarza Polonii i rzut rożny dla JKS. Wykonuje go Adam S., piłka trafia na głowę Michała J. strzelającego na bramkę Polonii. Kontratakują przeciwnicy i zdobywają bramkę – na szczęście nie uznaną, bardzo wyraźny spalony. Polonie nie daje za wygraną, naciska, duże zamieszanie pod naszą bramką i w 15 minucie tracimy gola w dramatycznych okolicznościach – po silnym strzale i obronie Jasia D., piłka wyślizguje mu się z rąk wprost pod nogi napastnika Polonii. Jest 2:1 dla JKS. Przeciwnicy dążą do kolejnej bramki, gra się zaostrza, toczone są ciężkie pojedynki w środku pola, gra bardzo kontaktowa, Adam S. zderza się z zawodnikiem nr 11 Polonii który w tym starciu doznaje urazu. Gra jest na chwilę przerwana. Zawodnik Polonii leży na boisku, a jego koledzy o mało nie wdają się w przepychanki z JKS. Emocje szybko studzi sędzia. Gra wznowiona. Nasza drużyna wyraźnie zaczyna dominować, kolejne strzały Adama S., Macieja Ś., rajd Nikodema B. zakończony strzałem. Bramka wisi w powietrzu…Nasi są faulowani, Adam S., Krzysio G.. Jeden z rzutów wolnych Nikodema B. to przepiękny strzał w stylu Ronaldo, minimalnie mija bramkę. Po chwili akcja Krzysia G., podanie do Macieja Ś. który pewnym strzałem pokonuje bramkarza Polonii i jest 3:1 dla JKS!

Dzieje się to w 25 minucie. Mamy jeszcze kilka dobrych sytuacji i strzał Kacpra S. tuż obok słupka. W końcówce obroną popisał się Jasio D. po silnym strzale zawodnika nr 4 z Polonii.

 

Mecz kończy się zasłużonym i ciężko wywalczonym zwycięstwem 3:1 naszej drużyny. Biorąc pod uwagę duże zaangażowanie, coraz mądrzejszą grę i współpracę w zespole liczymy na kolejne punkty w rundzie wiosennej.

Relacja  przeprowadzona przez Pana Bogusława Sobalę.