Dwa mecze pozostałe do rozegrania w ramach rundy jesiennej przełożone zostały na wiosnę 2017 z powodu serii niefortunnych kontuzji i absencji chorobowej niektórych zawodników. Będą to mecze wyjazdowe z Obrą Zbąszyń (9 miejsce) oraz z Gromem Plewiska (6 miejsce). Continue reading „Bilans niezakończonej jesieni”
Ostatnie dwa mecze w jesieni 2016 JKS rozegrał z UKS Mosina oraz z UKS Murowana Goślina. Continue reading „Ostatnie dwa mecze rundy jesiennej 2016”
Czy trzy przegrane są przegrane?
Zadając to pytanie, odpowiedź wydaje się oczywista. Trzy przegrane mecze to zero punktów i nic tego nie zmieni. Jednak matematyczna prawda nie oddaje wartości zebranych doświadczeń. Rocznik 2004-2005 jest prześladowany w sezonie jesiennym pechem niefortunnych kontuzji. Continue reading „Czy trzy przegrane są przegrane?”
Na najbliższy mecz mistrzowski w lidze WZPN, który odbędzie się w sobotę ( tj. 05.11.2016 r. ) o godzinie 11.00 powołani zostali następujący zawodnicy: Continue reading „Powołania na mecz z Orlikiem Mosina.”
Na najbliższy mecz mistrzowski w lidze WZPN, który odbędzie się w sobotę ( tj. 15.10.2016 r. ) o godzinie 10.30 powołani zostali następujący zawodnicy: Continue reading „Powołania na mecz z Koroną Zakrzewo.”
Zaledwie 4 dni po emocjonującym remisie w Otuszu, zespół rocznika 2004/2005 spotkał się w ramach rozgrywek WZPN z drużyną Orły Komorniki. Mecz tym razem na „naszym” terenie, czyli boisku MOS na ul. Gdańskiej. Zespół wystąpił mocno osłabiony brakiem etatowego bramkarza. Jasio D. ciągle pauzuje, a Andrzej K. w pechowy sposób uderzony piłką uskarżał się po meczu w Otuszu na ból dłoni. Okazało się, ze doznał złamania palców…Na jego zastępcę trener wybrał obrońcę Kacpra S.
Przełożony, wyjazdowy mecz rozgrywek WZPN grupy 2004/2005 ze Skrą Otusz odbył się środowym popołudniem 21 września. Boisko trawiaste w przyzwoitym standardzie, choć widoczne było gołym okiem lekkie nachylenie w kierunku pobliskiego stawku. Kibice JKS jak zwykle liczebnie bili na głowę gospodarzy. Przydatne okazały się szaliki klubowe, bo w cieniu czuć było jesienny chłód. Mieliśmy też skuteczny duet damskich trąbek, o których później. Continue reading „Skra nadziei w Otuszu”