Tryumf JKS

Mecz rozegrany 18 czerwca przez drużynę rocznika 2004/2005 zakończył wiosenną rundę w której JKS już wcześniej wywalczył pierwsze miejsce w grupie. W wyjazdowym starciu z RED-BOX-em nie powiększyliśmy co prawda bilansu bramkowego, ale pozostaliśmy niepokonani na boisku. Obie drużyny przystępując do gry miały tego świadomość, nie wpłynęło to jednak na grę prowadzoną w warunkach upalnego popołudnia. Nasi zawodnicy na pewno mogli być dumni z licznie zgromadzonej grupy fanów i dopingu. Śmiało można stwierdzić, że w tej rywalizacji JKS również zdecydowanie pokonał inne drużyny.

Pierwsza połowa stała pod znakiem trudnych pojedynków i gry w środku pola i na połowie drużyny przeciwnika. Brakowało czystych sytuacji i prób strzału z dystansu. W 7 minucie dobre podanie Adama S. do Nikodema B. stworzyło dogodną sytuację, ale interwencja obrony zakończyła się rzutem rożnym. Minutę później na spalonym został złapany Krzysio G. 9 minuta to pierwsze uderzenie Red Box w kierunku naszej bramki, na szczęście niegroźne. Po chwili przejęcie podania przez przeciwnika, zagrożenie wyeliminowane przez interwencję pary Dominika M. i Igora N. Ciśnienie kibicom JKS skoczyło w górę w 15 minucie, w kierunku bramki toczy się piłka, a za nią pędzi samotny napastnik Red Box. Na posterunku jest jednak Jasio D., wybiega daleko i jest pierwszy przy piłce, dryblingiem myli atakującego i podaje naszym. Brawo! Trener dokonuje zmiany, na boisko wchodzą Maciej Ś. i Piotr B. Gra nadal trudna. W 20 minucie akcja zakończona mocnym strzałem Nikodema B. i paradą bramkarza. Mamy rzut rożny. Walka znowu koncentruje się w środku pola. Ciężko pracuje kapitan Michał J. Red Box kontratakuje, ponownie strzela w kierunku naszej bramki, piłka obok słupka. Obrońcom pomaga Piotr B., twarda przepychanka i faul, sędzia dyktuje rzut wolny dla Red Box. Na boisku kolejna zmiana – wchodzi Jasio R. Pior B. przejmuje podanie, wychodzi na wolną pozycję, jednak zbyt mocno „wypuszcza” sobie piłkę która wychodzi na aut. Szkoda. W 26 minucie po rzucie rożnym próba strzału Jasia R. Gwizdek sędziego kończy I połowę. 0:0.

 

W drugiej części w bramce JKS zmiennik – Andrzej K. Pojawia się też Mikołaj P. W 4 minucie Jasio R. wywalczył rzut rożny. Dwie kolejne minuty to dwa kontrataki Red Box i jeden groźny strzał tuż nad poprzeczką. W 8 minucie po rzucie wolnym dla Red Box interwencją popisuje się Andrzej K. Ta część zdecydowanie należy do Red Box. Kolejne ataki, 13 minuta to akcja zakończona na szczęście niecelnym strzałem, 15 minuta bramkarz łapie piłkę, a w 19 minucie ratuje nas słupek! 2 minuty później zawodnicy JKS „gubią” piłkę i Andrzej K. musi wybiec na ratunek z bramki. Ufff…Kibice JKS zaczynają gorąco dopingować drużynę. Przynosi to efekt, bo końcowe minuty to dominacja JKS, a gol „wisi” w powietrzu. Trzykrotne, bardzo ładne akcje zagrane trójką lub dwójką zawodników stwarzają kłopot obronie Red Box która nie cofa się też przez faulami. Fantastyczna akcja w 24 minucie trójką Adam S., Kacper S. i Krzysio G. zakończona próbą strzału tego ostatniego, po chwili podanie Nikodema B. i o centymetry z piłką tuż przed bramką mija się Maciej Ś. Sytuacja w stylu Milika! Igor N. próbuje strzału z dystansu, 28 minuta akcja Nikodema B., rzut rożny, potem ładne ale trochę zbyt mocne podanie Adama S. do wychodzącego na pozycję Nikodema B. Ostatnia minuta to rzut wolny dla Red Box i niecelny strzał. Koniec meczu i sezonu! Mamy zasłużone I miejsce!

 

Radość zawodników i kibiców trudno opisać. Kogo zabrakło, może żałować, było konfetti, śpiewy, tańce, wręczanie medali, serdeczne podziękowania, uściski zawodników z Rodzicami. Uśmiechy trenerów, duma i satysfakcja a do tego ładna pogoda i perspektywa uroczystego zakończenia sezonu o godzinie 18 Mszą Świętą i grillem.

 

Statystyka końcowa sezonu, punktacja i strzelcy bramek:

 

Drużyna Punktów Meczy Goli Strat Miejsce
JADWIŻAŃSKI KS POZNAŃ 22 8 27 5 1
RED BOX POZNAŃ 16 8 17 8 2
Luboński 1943 Luboń 13 8 12 17 3
LAS Puszczykowo 4 8 7 16 4
POLONIA II Środa Wlkp. 3 8 10 27 5

 

Zawodnik Polonia Luboń LAS REDBOX Polonia Luboń LAS REDBOX Razem
Nikodem Bartczak 1 3 1 1 1 7
Adam Sobala 1 2 2 5
Piotr Barański 1 1 1 1 4
Maciej Świętonowski 1 1 1 3
Kacper Stachowiak 1 1 2
Krzysztof Grobelny 1 1 2
Hubert Patrzykąt 1 1
Maks Wojsa 1 1
Michał Jaskóła 1 1
Razem 3 8 3 3 6 2 1 0 26

 

W bilansie bramek mamy jedną stratę samobójczą i jeden gol zdobyty samobójczo, oraz jeden hat-trick Nikodema.

JKS