Szósty dzień na obozie piłkarskim w Sierakowie rozpoczął się od śniadania. Po nim odbyła się pierwsza jednostka treningowa w Kwilczu. Następnie korzystając z ładnej pogody udaliśmy się nad Jezioro Jaroszewskie. Kąpiel wzmogła głód, więc obiad uczestnicy zjedli z apetytem. Po obiedzie wzięliśmy udział w dniu rekreacji zorganizowanym przez TKKF Sieraków. Każdy mógł spróbować się w dziesięciu nietypowych konkurencjach, np. w rzucie kaloszem czy strzelaniu z łuku. Fajna zabawa. Kolacja i Msza Św. poprzedziły drugi w tym dniu trening. Tym razem forma szlifowana była na miejscowym boisku. Ten wyczerpujący dzień zakończyła wspólna modlitwa.