Ostatni pełny dzień obozowy był dla naszych piłkarzy pełen wrażeń. Rozruch poranny, śniadanie, a po nim dokończenie wczorajszego dnia rekreacji. Kilku naszych zawodników wywalczyło medale, serdecznie gratulujemy. Grupa najmłodsza, rocznik 2006/07, kierowana przez trenera Jarka, rozegrała sparing z Rzemieślnikiem Kwilcz okazując się drużyną wyraźnie lepszą. Pozostali, pomimo padającego deszczu, dzielnie trenowali. Po krótkim odpoczynku ksiądz proboszcz odprawił ostatnią obozową Mszę Św. Drugie (poobiednie) zajęcia musiały odbyć się pod dachem, aura nie była dzisiaj łaskawa. Hala sportowa, kryty kort tenisowy czy siłownia zastąpiły tym razem boisko piłkarskie. Przed kolacją udaliśmy się na wycieczkę do kręgielni położonej na terenie pobliskiego ośrodka PKP. A po kolacji i wstępnym pakowaniu – pożegnalny grill. Zielona noc…, mam nadzieję, że przebiegnie spokojnie.
Plany na jutro: śniadanie, pakowanie i sprzątanie, ostatnie sparingi: Warta Międzychód – JKS w roczniku 2004/05 oraz Wiktoria Wałbrzych – JKS w roczniku 2006/07. A po nich prysznic i powrót do domu. Wszystkim uczestnikom, księżom oraz kadrze trenerskiej serdecznie dziękuję za wzorową pracę wykonaną podczas zgrupowania.